Moi mili zaglądacze, sezon komunijny zbliża się wielkimi krokami. Coraz więcej ludzi szuka zaproszeń i niecodziennych pamiątek. Otóż zajęłam się ich produkcją na dobre. Nie sądziłam, że tak mnie to wciągnie, ale wciąga i wciąga. Noce nieprzespane, bo trzeba skończyć kolejną partię zaproszeń, ktoś ma chrzciny za 3 dni a zamówił u mnie pudełko... ach jakoś wcale mi to nie przeszkadza ;). Najbardziej mi żal tylko moich chłopców bo ich przez to na prawdę zaniedbuję. Coś jednak robić trzeba i trzeba z czegoś żyć i mam nadzieję, że moje dzieci kiedyś to docenią, a to, że kocham ich najbardziej i oddam za nich życie powtarzam im codziennie.
Zapraszam do oglądania tego co wyprodukowałam ostatnio.
Wciąż tworzą się kolejne, które mam nadzieję pokazywać teraz na bieżąco :)
