W prezencie urodzinowym dla Naszego Kochanego Filipka zrobiłam sesję,
to jednak wydawało mi się ciut mało, więc powstał mój pierwszy album.
Dzisiaj jest już nie mój, Fifi tego jeszcze nie rozumie ale jego rodzicom
bardzo się podoba i to dla mniej najwspanialsza wiadomość.
Album duży bo w formacie 23x28, ozdobiony papierową taśmą,
papierami głównie UHK w których się zakochałam,
Piątek trzynastego i GP z wielkiego błękitu. Całości dopełniają
prześliczne stemple z lemoniade oraz zabawne wycinanki z magicznej kartki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz