Tak, tak będę się powtarzała do znudzenia :)
Mały kościółek -cudowne miejsce, bardzo klimatyczne,
wspaniała rodzina, brat młodego - ksiądz, który dawał ślub
i ONI.
Były łzy wzruszenia i śmiech, zadowoleni goście i wspaniałe życzenia :)
Wszystko to podziwiają na zdjęciach 'Młodzi" bo wtedy chyba byli zbyt przejęci by obserwować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz